Komitet Sterujący Narodowej Grupy Roboczej zdecydował, że to nie WIRON, jak pierwotnie planowano, ale WIRF– już niebawem zastąpi wskaźnik referencyjny WIBOR. Jakie konsekwencje przyniesie zmiana? Czy kredyty oparte o WIRF– będą tańsze? Kiedy nowy wskaźnik pojawi się w umowach kredytowych?

Wskaźnik referencyjny to jeden z najważniejszych elementów, które wpływają na oprocentowanie, a co za tym idzie, wysokość raty kredytów z oprocentowaniem zmiennym.

Od początku lat 90. XX wieku głównym wskaźnikiem referencyjnym w umowach kredytowych był WIBOR. W 2022 r. kiedy po podwyżkach stop procentowych nastąpił jego gwałtowny wzrost, na WIBOR spadła fala krytyki. Zarzucano mu głównie brak stabilności i dużą podatność na zmiany — wyjaśnia Karolina Kwiecińska, ekspert kredytowy FIN-HUB.

Aby wesprzeć kredytobiorców, ustabilizować rynek hipotek i innych opartych na wskaźnikach referencyjnych narzędzi finansowych rząd zdecydował o reformie wskaźników referencyjnych i powołał do życia Komitet Sterujący Narodowej Grupy Roboczej, który zajął się nadzorowaniem i koordynowaniem prac.

Początkowo planowano, że następcą WIBOR-u będzie WIRON. Kilka banków wprowadziło nawet do oferty kredyty hipoteczne oparte o nowy wskaźnik. Od początku 2025 r. WIBOR miał być w powszechnym użyciu. Co ciekawe… w kolejnych miesiącach twórcy reformy dość niespodziewanie zaczęli rozpatrywać także innych kandydatów. Wśród nich był wskaźnik WIRF (Warszawski Indeks Rynku Finansowego) oraz jego warianty: WIRF-, WIRF+, WIRF+/- – dodaje specjalistka.

To nie WIRON zastąpi WIBOR

W komunikacie wystosowanym przez KS NGR możemy przeczytać: Komitet Sterujący Narodowej Grupy Roboczej (KS NGR), powołanej w związku z reformą wskaźników referencyjnych, na posiedzeniach 21 listopada 2024 roku oraz 6 grudnia 2024 roku przeprowadził dyskusję, oraz podjął decyzję o wyborze propozycji indeksu o technicznej nazwie WIRF– bazującego na depozytach niezabezpieczonych Instytucji Kredytowych i Instytucji Finansowych, jako docelowego wskaźnika referencyjnego stopy procentowej, który miałby zastąpić wskaźnik referencyjny WIBOR.

Administratorem WIRF– w rozumieniu Rozporządzenia BMR będzie spółka GPW Benchmark, wpisana do rejestru Europejskiego Urzędu Nadzoru Giełd i Papierów Wartościowych (ESMA).

Dziś wiemy więc już, że to nie WIRON, a WIRF– zastąpi WIBOR. Jego finalna nazwa będzie ustalona w toku dalszych prac — wskazuje Karolina Kwiecińska z FIN-HUB.

Dlaczego właśnie WIRF–?

W toku konsultacji publicznych zdecydowano, że to właśnie WIRF– będzie najlepszym następcą WIRON-u. Głównie za sprawą homogeniczności zasobu transakcyjnego, relatywnie niskiej zmienności oraz najwyższego w ocenie uczestników konsultacji prawdopodobieństwo stworzenia rynku instrumentów pochodnych na taki docelowy indeks i wykreowania krzywej terminowej.

Od kiedy WIRF– zastąpi WIBOR?

Jak wskazuje prezes Związku Banków Polskich Tadeusz Białek cytowany przez PAP Biznes: aktualizacja Mapy Drogowej reformy wskaźników referencyjnych będzie gotowa do końca I kw. 2025 r. lub nawet wcześniej. Banki zaczną oferować produkty oparte o WIRF- nie wcześniej niż pół roku po przygotowaniu dokumentacji dla nowego wskaźnika.

Białek podkreślił także, że nie przewiduje się zmiany terminów końcowych reformy, zarówno daty zaprzestania publikacji wskaźnika WIBOR z końcem 2027 r., jak i wydania w III kw. 2026 r. rozporządzenia, które będzie określać: datę konwersji instrumentów opartych o WIBOR, a także spread korygujący (wyrównanie różnicy WIBOR vs WIRF-).

Jeśli decyzje twórców reformy nie ulegną zmianie, WIRF– zastąpi WIBOR do końca 2027 r. – podsumowuje specjalistka FIN-HUB.

Nowy wskaźnik referencyjny — konsekwencje dla kredytobiorców

Choć uczestnicy konsultacji publicznych rozpatrywali zalety WIRF– w kontekście całego rynku finansowego, dla kredytobiorców spłacających hipoteki z oprocentowaniem zmiennym kluczowy jest przede wszystkim wpływ nowego wskaźnika na kwotę raty. Czy WIRF- spowoduje spadek kosztów hipotek?

Dziś trudno jeszcze precyzyjnie powiedzieć, w jaki sposób nowy wskaźnik referencyjny przełoży się na raty kredytów hipotecznych. Ostateczna decyzja o zamianie WIBOR-u na WIRF– zapadła bowiem raptem kilka dni temu. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że WIRF– jest oparty na rzeczywistych, a nie spekulowanych transakcjach między instytucjami finansowymi, jest bardziej transparentny. Dla kredytobiorców oznaczać to będzie z pewnością bardziej przewidywalne i mniej podatne na zmiany warunki oprocentowania hipotek — podsumowuje ekspertka FIN-HUB.