Zgodnie z zapisami Prawa Bankowego przed udzieleniem kredytu każdy kredytodawca ma obowiązek zbadania zdolności kredytowej wnioskującego. Co jednak w przypadku, gdy wynik analizy okaże się negatywny? Czy uzyskanie kredytu bez zdolności kredytowej jest możliwe? Sprawdźmy.

Niezbędnym elementem otrzymania kredytu hipotecznego jest wybór nieruchomości będącej przedmiotem finansowania, złożenie wniosku kredytowego, wniesienie wkładu własnego w odpowiedniej wysokości oraz posiadanie wymaganej przez kredytodawcę zdolności kredytowej. Czym jest w praktyce zdolność kredytowa?

Zdolność kredytowa — co to jest?

Zgodnie z definicją wskazaną w art. 70 Prawa Bankowego przez zdolność kredytową rozumie się zdolność do spłaty zaciągniętego kredytu wraz z odsetkami w terminach określonych w umowie. Zdolność kredytową można określić także mianem maksymalnej kwoty, jaką przy konkretnych zarobkach i obciążeniach budżetu pożyczy Ci bank.

Wyliczając zdolność kredytową osoby, która wnioskuje o kredyt, bank ocenia własne ryzyko towarzyszące zawarciu umowy kredytowej. Innymi słowy, upewnia się, czy dana osoba zdoła terminowo spłacić zaciągnięte zobowiązanie — wyjaśnia Karolina Kwiecińska, ekspert kredytowy FIN-HUB.

Najważniejsze elementy, które wpływają na zdolność kredytową to: rodzaj kredytu, jego kwota, okres spłaty, rodzaj rat (raty stałe lub malejące), wiek wnioskującego, wysokość i źródło dochodu, kwoty spłacanych aktualnie kredytów i pożyczek, koszty związane z utrzymaniem gospodarstwa domowego, liczba osób na utrzymaniu czy historia kredytowa w Biurze Informacji Kredytowej.

Kredyt bez zdolności kredytowej — tak czy nie?

Czy biorąc pod uwagę taki stan rzeczy, bank może udzielić kredytu osobie, która nie dysponuje wymaganą zdolnością kredytową? Niestety nie. Uzyskanie kredytu hipotecznego (i każdego innego kredytu — samochodowego, gotówkowego, konsolidacyjnego etc.) bez zdolności kredytowej nie jest możliwe.

Czasem zdarza, że w przypadku braku wymaganej zdolności kredytowej bank jest w stanie udzielić finansowania przy ustanowieniu dodatkowych zabezpieczeń, np. poręczenia osoby trzeciej. Takie sytuacje stanowią jednak wyjątek i nie można traktować ich jak pewnik — dodaje Karolina Kwiecińska z FIN-HUB.

Skąd więc wzięło się popularne określenie kredyt bez zdolności kredytowej?

Kredytami bez zdolności kredytowej często bywają określane popularne chwilówki udzielane przez pozabankowe firmy pożyczkowe. Nie można jednak traktować tego określenia dosłownie, a bardziej jako chwyt marketingowy i wabik na spragnionych dodatkowej gotówki klientów.

W przypadku pozabankowych instytucji finansowych metody badania zdolności kredytowej są zdecydowanie prostsze i szybsze niż w bankach. Żadna instytucja finansowa — bank, spółdzielcza kasa oszczędnościowo-kredytowa czy firma pożyczkowa nie może jednak pozwolić sobie na to, by pożyczyć pieniądze przypadkowej osobie, nie weryfikując uprzednio jej zdolności do spłaty. Taka decyzja byłyby bowiem przysłowiowym strzałem w kolano, narażających pożyczkodawców na potężne straty finansowe.

Bank odmówił Ci kredytu? Sprawdź, co możesz zrobić

Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że w każdym z banków zdolność kredytowa kształtuje się w odmienny sposób. Mimo że do jej kalkulacji wszystkie instytucje finansowe wykorzystują takie same dane.

Jeśli bank A odmówił Ci kredytu, nie oznacza to wcale, że negatywną decyzję otrzymasz także w banku B — tłumaczy Karolina Kwiecińska z FIN-HUB. Z tego powodu dobrą praktyką jest składanie wniosków kredytowych nie do jednej, lecz do kilku instytucji — dodaje.

To jednak nie wszystko. Istnieją także sposoby, które pozwalają poprawić zdolność kredytową i zwiększyć swoje szanse na pozyskanie finansowania. Oto kilka przykładów:

  • zmiana umowy na czas określony na umowę na czas nieokreślony. W oczach banków osoba pracująca na podstawie umowy na czas nieokreślony jest najbardziej pewnym i godnym zaufania klientem. Podjęcie decyzji o zaciągnięciu kredytu hipotecznego warto więc poprzedzić rozmową z przełożonym na temat zmiany formy zatrudnienia;
  • spłata drobnych kredytów gotówkowych. Każdy spłacany kredyt czy pożyczka obniża Twoją zdolność kredytową. Jeśli to możliwe, spłać drobne zobowiązania. W ten sposób poprawisz swoją zdolność do spłaty
  • zakupy ratalne. Ta rada sprawdzi się zwłaszcza w przypadku osób, które nigdy wcześniej nie zaciągały żadnych kredytów i nie korzystały z zakupów ratalnych. W takich okolicznościach nie mają one żadnej historii kredytowej w BIK-u, a ich płatnicza rzetelność stanowi dla banku jedną wielką niewiadomą. Jeśli zdecydujesz się na zakupy ratalne, pamiętaj jednak, aby terminowo spłacać raty. W ten sposób zbudujesz pozytywną historię kredytową, która zwiększy Twoje szanse na otrzymanie finansowania. Jeśli jednak BIK zanotuje opóźnienia w spłacie rat, osiągniesz odwrotny do zamierzonego efekt, a Twoja zdolność kredytowa się pogorszy;
  • wzięcie kredytu z dodatkowym kredytobiorcą. Jeśli to możliwe, sięgnij po kredyt nie sam, lecz z dodatkowym kredytobiorcą. Upewnij się jednak wcześniej, że on sam ma dobrą zdolność kredytową;

rezygnacja z linii debetowych i kart kredytowych. Czy wiesz, że nawet jeśli nie korzystasz z przyznanych przez bank limitów kredytowych, kredytodawca traktuje je jako aktywne kredyty? To sprawia, że każdy z nich obniża Twoją zdolność kredytową.

Działania zmierzające do poprawy zdolności kredytowej warto rozpocząć co najmniej kilka miesięcy przed planowanym złożeniem wniosku kredytowego. O tym, które ze sposobów okażą się dla Ciebie najlepszym wyborem, porozmawiaj z doświadczonym ekspertem kredytowym — podsumowuje Karolina Kwiecińska.