Zgodnie z powszechnie używanym, nieco gorzkim porzekadłem wspólny kredyt hipoteczny łączy ludzi bardziej niż małżeństwo. Co jednak w sytuacji, jeśli mimo wspólnej hipoteki małżonkowie zdecydują o rozstaniu? Kto w takiej sytuacji musi płacić raty kredytu hipotecznego? Czy mąż i żona muszą poinformować kredytodawcę o rozwodzie? W artykule odpowiemy na te i inne pytania dotyczące kredytu hipotecznego po rozwodzie.

Kredyt hipoteczny jest zobowiązaniem długoterminowym spłacanym przez kilkanaście, a nierzadko kilkadziesiąt lat.

Choć w momencie zawierania umowy kredytowej zdecydowana większość kredytobiorców nie ma w planach rozstania czy rozwodu, życie może ułożyć się różnie. Zwłaszcza biorąc pod uwagę aktualne statystyki, mówiące o tym, że aż 33 proc. małżeństw w naszym kraju kończy się rozwodem — mówi tu Daria Kmita, specjalistka z FIN-HUB.

Co dzieje się z kredytem hipotecznym po rozwodzie?

Podział majątku w sądzie a kredyt hipoteczny

Rozwodzący się małżonkowie mogą samodzielnie podzielić zgromadzony podczas trwania związku majątek lub — jeśli nie są w stanie dojść do porozumienia — zrobić to za pośrednictwem sądu.

Warto pamiętać, że przedmiotem dokonywanego przez sąd podziału majątku wspólnego mogą być wyłącznie aktywa, a nie pasywa. Mimo że sąd może przyznać nieruchomość jednemu z małżonków, nie może więc zdecydować o tym, kto po rozwodzie będzie spłacał raty. Podjęcie decyzji o sposobie dalszej spłaty finansowania czy też zamknięciu kredytu leży więc wyłącznie w gestii kredytobiorców.

Odpowiedzialność za spłatę kredytu w banku po rozwodzie

Kto jest odpowiedzialny za spłatę kredytu na mieszkanie lub dom po rozwodzie? Jeśli drogi małżonków się rozejdą, zawarta z bankiem umowa kredytu mieszkaniowego wciąż pozostaje w mocy. W praktyce oznacza to, że nawet po rozwodzie kredyt hipoteczny pozostaje wspólnym zobowiązaniem, a odpowiedzialność za jego terminową spłatę spoczywa solidarnie na każdym z kredytobiorców. Bez względu na to, kto będzie mieszkał w nieruchomości, a kto się z niej wyprowadzi. Co do zasady małżonkowie nie muszą także informować banku o tym, że zdecydowali się na rozwód. W świetle prawa, bez względu na ich sytuację osobistą wciąż pozostają wobec banku dłużnikami — dokładnie tak samo, jak w trakcie trwania małżeństwa.

Teoretycznie więc mogą ustalić między sobą zasady regulowania rat po rozwodzie i przez kolejne kilka czy kilkanaście lat wciąż spłacać zobowiązanie wspólnie. Taki scenariusz należy jednak do rzadkości — wyjaśnia specjalistka FIN-HUB.

Kredyt hipoteczny po rozwodzie: kto spłaca raty?

Zdecydowanie częściej zdarza się, że byli już małżonkowie zwyczajnie nie chcą mieć ze sobą nic wspólnego i chcą pozbyć się ostatniego, łączącego ich elementu, czyli kredytu — dodaje Daria Kmita.

Jak podzielić kredyt hipoteczny po rozwodzie? Jakie są możliwe scenariusze w takiej sytuacji?

Przejęcie i spłacanie kredytu hipotecznego przez jedną ze stron

Zgodnie z zapisami Kodeksu Cywilnego spłatę kredytu hipotecznego po rozwodzie może przejąć jeden z kredytobiorców. Przejęcie długu wiąże się z koniecznością zawarcia porozumienia między małżonkami dotyczącego przejęcia kredytu przez jednego z nich (ze zgodą drugiego małżonka) oraz oczywiście otrzymania zgody banku.

Jeśli małżonkowie zdecydują, że kredyt przejmie jedna strona, niezbędne będzie zawarcie aneksu do umowy. Bank będzie musiał także zbadać zdolność osoby, która ma przejąć kredyt. Przed wyborem takiej opcji, warto mieć tego świadomość. Warto także rozważyć inne opcje na wypadek, gdyby bank nie zgodził się jednak na przejście kredytu przez jedną osobą, np. z powodu niewystarczającej zdolności do spłaty — podpowiada ekspertka FIN-HUB.

Przykład.

Jeśli spłatę kredytu weźmie na siebie jedna ze stron, np. pozostająca w mieszkaniu wraz z dziećmi żona, a bank wyrazi zgodę na aneksowanie umowy, na skutek podziału majątku własność nieruchomości zostanie przeniesiona na kobietę, która następnie będzie musiała spłacić męża.

Ważne: aby uniknąć konieczności badania zdolności kredytowej osoby, która przejmie kredyt, pary czasem decydują się na podpisanie specjalnego porozumienia. Zgodnie z jego zapisami małżonek, który pozostanie we wspólnej nieruchomości, bierze na siebie spłatę rat, zwalniając z tego obowiązku drugiego. Taki dokument należy oczywiście stworzyć z pomocą doświadczonego prawnika i podpisać w obecności notariusza.

Rozwód a kredyt hipoteczny: dołączenie do umowy innego kredytobiorcy

Alternatywą dla przejęcia kredytu hipotecznego przez jedną ze stron może być przeniesienie finansowania na inną osobę, np. rodzica czy nowego partnera.

W praktyce oznacza to, że w miejsce jednego z kredytobiorców, np. męża do umowy kredytu hipotecznego przystępuje inna osoba — np. nowy partner żony czy jej rodzic. Oczywiście taka sytuacja także wymaga zbadania zdolności kredytowej nowego kredytobiorcy.

Kredyt hipoteczny a rozwód: sprzedaż nieruchomości objętej kredytem

Często zdarza się, że żadne z małżonków nie ma odpowiednio wysokiej zdolności kredytowej, aby przejąć hipotekę i spłacać ją samodzielnie. W takich okolicznościach dobrym i często praktykowanym sposobem jest sprzedaż objętej kredytem nieruchomości, spłata hipoteki i podział pozostałych środków wedle ustalonych zasad.

Choć kredytobiorcy często obawiają się, że procedura sprzedaży mieszkania z kredytem jest trudna, żmudna i długa, to nieprawda. Poza kilkoma drobnymi szczegółami cała procedura nie różni się istotnie od tej towarzyszącej sprzedaży nieruchomości bez hipoteki — tłumaczy Daria Kmita z FIN-HUB.

Wynajem nieruchomości

Jeśli byli już małżonkowie nie chcą lub nie mogą sprzedać nieruchomości, mogą ją wynająć, a przeznaczone z najmu środki przeznaczyć na spłatę hipoteki. To bardzo dobre rozwiązanie zwłaszcza dla par, które chcą za kilka czy kilkanaście lat przekazać mieszkanie dzieciom.

Kredyt hipoteczny po rozwodzie a ustrój majątkowy

Jedną z ważnych kwestii, która wpływa na losy kredytu hipotecznego po rozwodzie, jest także ustanowiony w małżeństwie ustrój majątkowy. Najpopularniejszym i najczęściej wybieranym przez młodych małżonków jest wspólność majątkowa. W przypadku małżeństw ze wspólnością majątkową wszystkie dobra nabyte w trakcie trwania małżeństwa stanowią część majątku wspólnego. Bez względu na to, kto i ile pieniędzy włożył do „wspólnej kasy”. Wszystkie wskazane w poprzednim akapicie scenariusze dotyczą właśnie małżeństwa ze wspólnością majątkową.

Ważne: warto wiedzieć, że jeśli jeden z małżonków nabyć nieruchomość na kredyt przed wejściem w związek małżeński, stanowi ona składnik jego majątku osobistego, nie majątku wspólnego. Obowiązek regulowania rat będzie więc spoczywał wyłącznie na nim — zarówno w trakcie trwania związku małżeńskiego, jak i po jego zakończeniu.

Jeśli małżonkowie ustanowią w małżeństwie inny ustrój — rozdzielność majątkową, w małżeństwie nie będzie majątku wspólnego, a jedynie majątki osobiste każdej z osób Każda z nich będzie także odpowiedzialna za spłatę własnych zobowiązań, w tym kredytu hipotecznego.

Jeśli w trakcie trwania małżeństwa z ustrojem rozdzielności majątkowej mąż zaciągnie kredyt hipoteczny, spłata rat pozostanie jego obowiązkiem także po rozwodzie — wyjaśnia specjalistka FIN-HUB.

Rozwód z orzeczeniem o winie a spłata kredytu hipotecznego

Czy rozwód z orzeczeniem o winie zmienia sytuację kredytobiorców względem banku i automatycznie nakłada obowiązek spłaty rat na osobę uznaną za „winną”? Nie. Bez względu na to, czy rozwód odbył się z orzekaniem o winie, czy też za porozumieniem stron, małżonkowie solidarnie odpowiadają za zobowiązanie wynikające z umowy kredytu hipotecznego.

Umowa kredytu hipoteczne a rozwód: co jeszcze warto wiedzieć?

Nie wszyscy wiedzą, że istnieje możliwość określenia warunków podziału majątku wspólnego w szczególnych sytuacjach, do których może dojść w przyszłości (np. w przypadku rozwodu). Takie umowy mogą zakładać, że po rozwodzie, całe zobowiązanie będzie spłacała jedna strona, która w konsekwencji, stanie się właścicielem nieruchomości. Klauzule takie można próbować dodać do umowy kredytowej, co może jednak wpłynąć na jej warunki.

Aby wykonać taką operację, skutecznie zabezpieczając interesy obu stron, przy wnioskowaniu o kredyt hipoteczny warto skorzystać z usług prawnika lub doświadczonego eksperta kredytowego — podsumowuje specjalistka FIN-HUB.